poniedziałek, 18 kwietnia 2016

Krótki wypad

Po tej zimie, brakuje mi energii, chęci do życia i przede wszystkim słońca. Nasze słoneczko dopiero nieśmiało wynurza się zza chmur i grzeje nas swoim ciepłem. Za dwa tygodnie będzie trochę dłuższy wolny weekend i tak głośno myślę czy się gdzieś nie ulotnić.

Myślę jednak o zagranicy, by pogoda naprawdę mnie pozytywnie naładowała. Żebym nie musiała dać na msze za to by nie padało, więc Polska odpada w przedbiegach. Ja już przestałam ufać tym długoterminowym prognozom pogody, bo nie raz było już dokładnie odwrotnie, niż to zapowiadali.
Na razie szukam punktu zaczepienia. Może rzucić się na Włochy - Toskanię, podobno w maju jest tam przepięknie i jeszcze niezbyt tłoczno. Albo skusić się na tak popularną wśród rodaków - Chorwację. Słyszałam, że warto celować w campingi, bo to zupełnie inny level podróżowania i komfort pobytu, niż to ma miejsca w naszym kraju. Campingi są nawet oznaczone gwiazdkami, taki poziom sobą reprezentują. Wyposażone w baseny, boiska, sklepy, restauracje i inne wygody, śmiało mogą konkurować z miejscówkami hotelowymi.

Tylko skąd wziąć kamper czy przyczepę campingową? Chyba, że na miejscu wynajmiemy domek albo weźmiemy z domu, zapakowany w bagażnik namiot....na luksusowy biwak :)


1 komentarz:

  1. Też słyszałam, o tym że Chorwacja ma super bazę kampingową. Wszelkie wygody, programy animacyjne, świetne wyposażenie. Może i my się skusimy na taki wyjazd :)

    OdpowiedzUsuń