piątek, 11 grudnia 2015

Nastrojowe nuty

Jestem wielką fanką zespołu Myslovitz i twórczości Artura Rojka. Jakoś tak jednak po jego odejściu, trochę straciłam serce do tego zespołu. Obecnie słucham tylko tego co wykluje się spod rąk Rojka. Ostatnio non stop molestuję jeden utwór - Sznur. Moim ulubionym fragmentem, tej nastrojowej piosenki jest - "smutne to jak zgniatanie kwiatów w książce". Lubię czasem posłuchać takiej spokojnej muzyki i się zresetować, szczególnie kiedy za oknem mamy nieciekawy widok..


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz